Portret znajdujący się w muzeum Stanisława Staszica w Pile. Autor nieznany, a powstanie obrazu datuje się na lata 20. XIX w.
__
Stanisław Wawrzyniec Staszic urodzony w rodzinie mieszczańskiej (ojciec Wawrzyniec i dziadek byli burmistrzami Piły; matką była Katarzyna z Mędlickich, burmistrzanka pilska), po ukończeniu szkół (seminarium duchowne) w Poznaniu, uzyskał święcenia (przełom 1778/1779) i w roku 1779 został duchownym. Był nietypowym przedstawicielem duchowieństwa: nie nosił sutanny, nie odprawiał mszy, a w swoich pismach otwarcie deklarował deizm…
Po powrocie do Polski (1781) otrzymał posadę wychowawcy synów byłego kanclerza Andrzeja Zamoyskiego.** Rok później (1782) otrzymał doktorat obojga praw Akademii Zamojskiej i tamtejszą katedrę języka francuskiego (do roku 1784)… W pierwszych latach Sejmu Czteroletniego przebywał w Warszawie. Od 10 lutego 1792 (data śmierci A. Zamoyskiego) stał się doradcą finansowym wdowy, co wkrótce doprowadziło do narastających niesnasek z dotychczasowymi wychowankami. W tym okresie posiadał już znaczny kapitał własny, który skutecznie pomnażał…
Obraz Staszica-kapitalisty dobrze pokazuje następujące zdarzenie. Otóż kiedy wykonawcy jego testamentu przystąpili do spisania pozostałego po nim majątku, w tym gotówki, przez cztery godziny przeszukiwali jego mieszkanie, by w końcu „w ukryciu między papierami” znaleźć worki z pieniędzmi, w których było 5868 złotych monet o równowartości ponad 117 tys. złp (kwota równa prawie 6-letniej pensji Staszica jako ministra stanu Królestwa Polskiego). Dla kompletności tego obrazu trzeba dodać, że były to dukaty holenderskie – waluta uchodząca w ówczesnej Europie za najpewniejszą (20 kg prawdziwego złota!)…
Miał bardzo krytyczny stosunek do Żydów. W traktacie politycznym Przestrogi dla Polski, opublikowanym w 1790 roku, nazywał Żydów „naszego kraju letnią i zimową szarańczą”. Po 1815 roku jego antysemityzm przybrał formy bardzo ostre, pisał, że Żydzi są największym nieszczęściem Rzeczypospolitej***. Negatywnie oceniał Talmud, sądził, że należy zastąpić Judaizm nową religią Mozaizmem[5].
Od 1810 Abraham Stern skonstruował serię maszyn liczących, które wykonywały cztery podstawowe działania arytmetyczne i potrafiły również wyciągać pierwiastki kwadratowe. Jako chłopiec terminował u zegarmistrza w Hrubieszowie. Tam zainteresował się nim Stanisław Staszic, który umożliwił mu przeprowadzkę do Warszawy oraz podjęcie tam studiów… Najwięcej czasu i wysiłku poświęcił skonstruowaniu „machiny rachunkowej”, aby w końcu zaprezentować gotowe dzieło Staszicowi i dowieść, że nie zawiódł pokładanych w nim nadziei. Zademonstrowana na posiedzeniu Towarzystwa Przyjaciół Nauk „machina” wywołała sensację [w 1812], wykonywała bowiem „sama przez się” wszystkie cztery działania.
Po czterech kolejnych latach pracy Stern zbudował nową maszynę służącą wyłącznie do wyciągania pierwiastków kwadratowych. Wreszcie 30 kwietnia 1817 zaprezentował maszynę stanowiącą niejako skojarzenie dwóch poprzednich, wykonywała bowiem wszystkie pięć działań. W jednym z modeli wystarczyło wprowadzić dane i operacja była wykonywana przez mechanizm zegarowy, bez ingerencji człowieka.
Był przodkiem Antoniego Słonimskiego i Nicolasa Slonimsky’ego, którzy byli jego prawnukami. Jego najmłodsza córka, Sara, wyszła w roku 1842 za Chaima Zeliga Słonimskiego, dziadka Antoniego Słonimskiego.****
**) Patrz: zamoyscy-wracaja-do-gry/
***) stanislaw-staszic-o-przyczynach-szkodliwosci-zydow
****) wesoly-antoni/
PS. Wg własnych wspomnień w r. 1772 poznał ekskanclerza Andrzeja Zamoyskiego; być może w zawarciu znajomości pośredniczył Józef Wybicki…
Zachęcony i wyposażony przez ojca, który przekazał mu należną część majątku, S. wyruszył w 2. poł. r. 1779 na studia zagraniczne. Środki, jakimi dysponował były skromne, ponadto przed wyjazdem, 16 VII t.r., w Poznaniu pozostawił na procent 270 dukatów u Żyda Zeliga Ajzyka, dlatego prawdopodobne jest, że w podróż wybrał się jako opiekun dzieci możnej rodziny szlacheckiej (zapewne Mierów, u których, wg zapisków pamiętnikarskich Stanisława Zamoyskiego, pracował przed objęciem posady u ekskanclerza). Możliwe jednak, że na wyjazd S-a łożył A. Zamoyski, chcąc dać jak najlepsze wykształcenie klerykowi, który miał zostać guwernerem jego dzieci…
Prawdopodobnie od jesieni 1781 pracował u A. Zamoyskiego (zapewne w Bieżuniu) jako nauczyciel jego dzieci: Aleksandra, Stanisława i Anny, nadzorował równocześnie czynności innych guwernerów oraz tłumaczył książkę Buffona. Zatrudniony został na dziesięć lat, jednak pensję w wysokości 4 tys. zł rocznie miał otrzymywać dożywotnio…
S. wyłożył swoje poglądy pedagogiczne; nawiązując do teorii J. J. Rousseau, a zwłaszcza E. B. Condillaca, podkreślał jednak nadrzędną rolę społeczeństwa nad jednostką. Wyrażając przekonanie o naglącej konieczności zmian ustrojowych w Rzpltej proponował S. dwa wyjścia: w razie groźby całkowitego rozbioru wprowadzenie absolutyzmu i oddanie tronu przedstawicielowi dynastii panującej w którymś z krajów ościennych, albo utworzenie monarchii parlamentarnej, w której prawa polityczne mieliby też mieszczanie a sejm jednoczyłby władzę prawodawczą z wykonawczą (koncepcja ta, znacznie bardziej rozwinięta, była bliższa autorowi)…
Zawdzięczał chlebodawczyni znaczną darowiznę (200 tys. zł), co korzystnie ulokowane razem z osobistym majątkiem dawało spore dochody; ok. r. 1793–4 otrzymywał rocznie 439 tys. zł, z czego 6 tys. pochodziło z probostwa w Turobinie. Wiosną 1794 w Warszawie przekazał na rząd powstańczy 5400 zł. Nieudowodniona jest hipoteza, że drukował wtedy w stolicy artykuły polityczne w „Przyjacielu Ludu”…
Nie mając prawa z racji mieszczańskiego pochodzenia do nabywania dóbr ziemskich, skorzystał z pośrednictwa A. i A. Sapiehów i t.r. kupił za 700 tys. zł posiadłość ziemską w Hrubieszowie; łącznie z pomocą dla Wisznic zainwestował wtedy ok. 1 mln zł. Dla Anny Sapieżyny nabył dobra Potockich w Radzyniu oraz licytowaną w r. 1802 majętność Radziwiłłów w Szydłowcu; opracował też dla niej szczegółowy inwentarz dóbr oraz przygotował plan zagospodarowania i rozwoju urządzeń przemysłowych w dolinie Kamiennej. Aleksandrowi Sapieże udzielił zapewne w tym czasie sporej pożyczki na koszty podróży na Bałkany…
W lutym 1817 członkiem korespondentem TPN został obrany jednomyślnie Abraham Stern, Żyd z Hrubieszowa, wynalazca maszyny do liczenia, którego S. od lat protegował; nie dopuścił on jednak Sterna do czytania referatu na publicznym posiedzeniu, co wywołało sprzeciw Aleksandra Chodkiewicza, a następnie dymisję urażonego S-a, wycofaną 30 V t.r. na usilne prośby członków TPN…
W dziele tym dał S. wyraz poglądom deistycznym, a także krytycznym wobec religii oraz roli duchowieństwa i władzy feudalnej w dziejach ludzkości. Pozostał też wierny swym poglądom panslawistycznym. Ród ludzki «jako koncepcja historiozoficzna jest dziełem oryginalnym, na skalę europejską […] trwałym pomnikiem polskiej myśli filozoficznej» (Klimowicz). Dzieło zostało opublikowane bez zezwolenia cenzury; S., oskarżony o druk nielegalny, nie odważył się go rozpowszechniać, toteż nakład, zapisany testamentem Towarzystwu, przechowywany był w jego siedzibie. W. ks. Konstanty wydał nakaz konfiskaty książki, która uległa zniszczeniu (wg Niemcewicza i N. Kickiej, Konstanty palił nią w kominku)…
Surowy wobec siebie i innych, S. nie był człowiekiem łatwym we współżyciu. Żył samotnie i mimo zebranego majątku nadzwyczaj oszczędnie i skromnie; zapamiętano jego wytartą odzież i więcej niż skromny powóz. Dostrzegano jego surowość, podejrzliwość, doktrynerstwo i oschłość, łączone ze skłonnością do przesady i porywczością, żartowano z jego uczoności i dziwactw językowych (np. w r. 1814 Alojzy Żółkowski w sztuce „Szarlatan, czyli wskrzeszenie umarłych”). Równocześnie otaczano go jednak olbrzymim szacunkiem. Od lat nie wypełniał S. obowiązków kapłańskich, a od czasu publikacji Rodu ludzkiego towarzyszyła mu opinia bezbożnika. Zdając sobie sprawę z barier, na jakie przez wiele lat napotykał z racji pochodzenia, polem swej działalności uczynił naukę; po rozbiorach widział w niej środek do zachowania narodowej tożsamości i sposób «bycia narodowi użytecznym». Z wielką wytrwałością poświęcał czas służbie publicznej. Krytykowano go czasem, że zajmując się zbyt wieloma sprawami, nie mógł nad nimi zapanować. W autobiografii napisał: «byłem stały w przedsięwzięciu: raz obranego sposobu życia nie zmieniłem nigdy do śmierci». www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/stanislaw-wawrzyniec-staszic
PPS. Marcin Wodziński
- 2015 – odznaczenie zasłużony dla kultury polskiej
- 2013–2018 – grant Narodowego Programu Rozwoju Humanistyki
- 2012 – nagroda Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego
- 2011–2014 – grant National Endowment for Humanities (University of California, San Diego)
- 2011 – visiting professor Instytutu Studiów Żydowskich, Uniwersytet w Poczdamie
- 2011 – stypendysta Simon Dubnow Institute, Lipsk
- 2011 – Nagroda im. Jana Karskiego i Poli Nireńskiej za wkład w rozwój studiów żydowskich w Polsce
- 2009 – stypendysta Herbert D. Katz Center for Advanced Judaic Studies, University of Pennsylvania (semestr letni)
- 2008 – nagroda profesora Łukasza Hirszowicza za wkład w rozwój akademickich studiów żydowskich w Polsce
- 2007–2008 – stypendysta Institute for Advanced Studies, the Hebrew University of Jerusalem
- 2004–2006 – grant Komitetu Badań Naukowych na projekt: Chasydzi i władze Królestwa Polskiego
- 2004 – nagroda Prezesa Rady Ministrów za habilitację
- 2003 – stypendium Professor Bernard Choseed Memorial Fellowship, YIVO Institute for Jewish Research
- od 2002 – członek Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich, od 2011 wiceprezes
- 2001–2002 – staż w Centrum Badania i Nauczania Dziejów i Kultury Żydów w Polsce im. Mordechaja Anielewicza Uniwersytetu Warszawskiego
- 2000–2001 – stypendium Yad Ha-Nadiv Beracha Foundation, Jerusalem
- 1998–1999 – grant Komitetu Badań Naukowych na projekt: Bibliografia historii Żydów śląskich
- 1996 – nagroda Prezesa Rady Ministrów za pracę doktorską
- 1994 – stypendium biblioteczne GFPS
- 1993–1995 – grant Komitetu Badań Naukowych na projekt: Hebrajskie inskrypcje na Śląsku
- 1993 – stypendium językowe GFPS
- 1992 – pierwsza nagroda w ogólnopolskim konkursie prac magisterskich i doktorskich o tematyce żydowskiej